wtorek, 2 grudnia 2014

Wszystko o... koniach czystej krwi Arabskiej!

Hej!
Dzisiaj mam mało czasu więc przygotowałam tekst niestety od cioci Wikipedii. xD Bardzo za to przepraszam. Nie myślcie: Wczoraj nic nie wstawiła, dziś klepka z Wikipedii... Właściwie już wczoraj miałam to zamieścić, ale nie miałam niestety czasu. Teraz pościk: Oczywiście o naszych kochanych Arabach. :) Zaczynajmy:

Koń czystej krwi arabskiej – jedna z podstawowych ras koni gorącokrwistych, uważana często za kwintesencję piękna konia. Konie arabskie pojawiły się na Półwyspie Arabskim co najmniej 2500 lat temu.

Konie arabskie są bardzo wytrzymałe, niewymagające w hodowli i szybkie w galopie. Na długich dystansach nie mają sobie równych. Są inteligentne, wrażliwe i przywiązane do człowieka. "Araby" to konie o żywym temperamencie, lecz zawsze posłuszne. Koni tej rasy używano w hodowli wielu innych ras. Jest to najstarsza na świecie rasa hodowanych obecnie koni.
Oznaczenie symboliczne rasy: "oo". W stajniach napisy na tabliczkach imienia są niebieskie.

Pokrój
Koń bardzo szlachetny i elegancki, o lekkiej budowie ciała. Jego sylwetkę można wpisać w kwadrat. Mała, sucha głowa o profilu szczupaczym (wklęsłym) lub prostym. Nogi są suche i doskonałej jakości, choć zdarzają się lekkie wady postawy, a łopatki nie zawsze są idealne. Zad jest krótki i poziomy, ogon wysoko osadzony i noszony z charakterystyczną odsadą. Kopyta są twarde i wytrzymałe. Wysokość tych koni wynosi 145 – 155 cm. Występują wszystkie maści podstawowe, z wyjątkiem srokatej. Najczęściej konie te są siwe, gniade i kasztanowate, bardzo rzadko kare. Szlachetności koniowi dodaje długa łabędzia szyja i piękna głowa z szeroko rozwartymi nozdrzami.
Chody tych koni są bardzo lekkie. Galop jest szybki i wytrzymały, kłus bardzo szlachetny, jak gdyby koń unosił się w powietrzu. Stęp bywa zbyt krótki

.

Legenda

Według legendy pochodzi od pięciu klaczy Mahometa o imionach: Saklavi, Kuhailan, O'Bajan, Hadban i Hamdani, które usłuchały wezwania proroka, gdy odwołał je od wodopoju. Prorok wzywał swoich wyznawców do starannej hodowli koni i dobrego traktowania zwierząt.

:) i z tąd te typy...


Typy

Wyróżnia się kilka typów konia arabskiego, spośród których trzy najbardziej znane to:
  • Kuhailan – typ najsilniejszy, kiedyś używany jako koń bojowy lub użytkowy – gniady lub skarogniady, z mocną szyją, stosunkowo duża głową i często bez wklęsłego ("szczupaczego") profilu (który bywa uważany przez laików za cechę wyróżniającą konie arabskie).
  • Saklavi – to koń o wyglądzie najbliższym powszechnym wyobrażeniom konia arabskiego. Sylwetka szczupła, budowa lekka, głowa o charakterystycznej wklęsłości i dużych nozdrzach. Maść często siwa, choć zdarzają się inne. Dawniej używany do pokazów, spacerów i jako koń dla dam. Wbrew pozorom jest to koń o wielkiej dzielności i wytrzymałości (jak wszystkie konie arabskie). Jest jednak drobniejszy od kuhailana, niższy i słabszy. Saklavi bywa najczęściej modelem do zdjęć koni arabskich.
  • Munighi – koń o skośnej łopatce, długich kończynach, dłuższej i węższej głowie o prostym profilu. Maść zwykle kasztanowata. Typ bardzo wytrzymały, szybki na krótkich dystansach (pozostałe konie arabskie najbardziej cenione są na dystansach długich i bardzo długich).
Istnieje też kilka innych typów, znanych lepiej w Arabii, np.: Hadban, Hamdan i O'Bajan.


Hodowla

Rejon hodowli konia arabskiego rozciąga się od Afryki Północnej poprzez Półwysep Arabski aż do Iranu. W Europie konie te hoduje się głównie w Polsce, Francji, Niemczech i Anglii. Hodowla konia arabskiego jest też popularna w USA. Problemami hodowli tej rasy zajmuje się World Arabian Horse Organization (WAHO).
Obecnie w hodowli koni arabskich w Polsce, prym wiodą trzy państwowe stadniny: Stadnina Koni Janów Podlaski, Stadnina Koni Michaów oraz Stado Ogierów Białka. Coraz więcej utytułowanych koni pojawia się u hodowców prywatnych.

Teraz historia Janowa Podlaskiego, stadniny, która odmieniła moje życie...


Historia hodowli w Polsce (Janów Podlaski)

Hodowla koni arabskich w Polsce rozpoczęła się na początku XVIII wieku. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku niewiele pozostało ze słynnych stadnin białocerkiewskich i innych kresowych. Ceniony przez znawców dorobek polskich hodowli z lat 1778–1918 prawie w całości został zniszczony. Celem Polaków w następnych latach zostało odtworzenie tych osiągnięć.
"Konie czystej krwi arabskiej, których hodowla w Polsce ma ponad 200-letnią tradycję, były już w XIX wieku sprzedawane do różnych krajów europejskich".
"Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, ówczesne Ministerstwo Rolnictwa wszystkie konie uratowane z działań wojennych, z różnych źródeł i różnych ras, rokujące nadzieje, że mogą być materiałem hodowlanym potrzebnym do odbudowy hodowli koni w Polsce, gromadziło w Janowie Podlaskim. Budynki i inne urządzenia były zniszczone, lecz pozostało bogate zaplecze w postaci łąk i pastwisk. Po odbudowie stajen i reorganizacji hodowli koni w Polsce, w Janowie Podlaskim pozostały konie czystej krwi arabskiej i półkrwi
angloarabskiej".

W latach 30. XX wieku konie sprzedawano także do USA.
II wojna światowa przyniosła stadninie wielkie straty. Podczas ewakuacji stadniny większość koni padła, uciekła lub została rozkradziona. Dzięki tym okazom, które udało się odzyskać, ponowiono próbę odbudowy stadniny. W roku 1944 hodowla została przeniesiona do Niemiec, dzięki czemu mogły przeżyć najcenniejsze konie. W roku 1946 konie powróciły do Polski, do Janowa powróciły w roku 1950. W1960 stadnina w Janowie wznowiła sprzedaż koni za granicę, głównie do USA. Od roku 1969 na terenie stadniny organizowane są aukcje dla kupców zagranicznych, na których sprzedaje się konie z najważniejszych ośrodków hodowlanych w Polsce.







                                                           Jeszcze parę Arabków <3





Może was to trochę zanudza, ale dodałam to, po pierwsze z małej ilości czasu, po drugie mam szlaban ;p, a po trzecie: szkoła. No niestety, dzisiaj pisałam 3 godziny wypracowanie o zebrach... Ale jest ;) Jutro o tych  nieparzystokopytnych przyjacielach dodam coś. :) I na pewno znajdzie się jego opis, który jest (chociaż coś ;D) napisany przeze mnie. Przepraszam jeszcze ze strony Zoik'a za ten brak postów... Dwa dni z starymi postami! Ja cię, postaram się nie robić takich przerw... No tak! Jeżeli jej się chciało wejść na pocztę mamy nową redaktorkę! xD

                                                        Mam nadzieję, że do jutra! Pa!
                                                              Rozbrykany Kucyk ^^




1 komentarz: