A więc tak: Wstaję codziennie ok. 10:30 i włączam telewizor. Godzinę później komputer, i gram w Transformice, Howrse czy Doggi. Pałętam się po blogach o koniach i piszę z koleżanką na Skype. Czasem robię coś z Loom Bands. Ale z a w s z e myślę o tym jaka będzie następna jazda. ;) Przez ten dwutygodniowy kaszel nie byłam na wczorajszej jeździe. :( Moja siostra pojechała i powiedziała ,że miałam mieć Artka (R2D2). To straszne ,że nie pojechałam na tym kucyku! Dopiero w grudniu będę miała odrabianą lekcję! No cóż przynajmniej w następny piątek chyba pojadę na Hipodrom. Co za szczęście ,iż nie muszę chodzić do szkoły! Dziś sobota! Ale super. Chyba pójdę do koleżanki. xD (no i co że jestem chora ;p) A wy co dziś będziecie robić? Ja planuję przeczytać chociaż jeden rozdział ,,W pustyni i w puszczy'' (tak lektura) i minimum 50 stron Heartlandu. Moja ulubiona książka. :) Już jestem na 19 części ale mam jeszcze przed sobą ostatnią i ,,Dalsze losy Amy'', głównej bohaterki. To ja idę poczytać, ale macie jeszcze parę zdjęć. :)
Ładna Fluttershy, prawda? ;)
Fercia przed jazdą. ;)
(zdjęcie z: http://rideonhorse.blogspot.com)
Piękne konie palomino :*
Pa! ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz