piątek, 21 listopada 2014

Jazda na Bentleyu!

Hej!
Dzisiejsza jazda odbyła się na Bentleyu, tym cudownym kucyku... Najpierw miał być Artek, ale nastąpiła mała zmiana planów. A więc osiodłałam go i wyprowadziłam. Weszłam na dużą halę na której już był Al, kuc z Hippiki. Pani Angie wyregulowała mi strzemiona, a wtedy wsiadłam. Bentley jest kucem walijskim, dość niskim, więc dziwnie mi się na początku jeździło. Jakieś 4 koła stępa, w tym zatrzymania i zmiany kierunku, a potem kłus. :) Benek wystrzelił jak rakieta i z trudem go hamowałam. ;p Trochę kłusa trochę drążków, a później instruktorka ustawiła krzyżak. :D Jadę na przeszkodę z zdecydowaną łydką i naglę Bentley się zatrzymał, powąchał ją, staną dęba i przeskoczył z ogromnym marginesem! Jej to było przerażająco wspaniałe! Prawie wypadłam z siodła, lecz utrzymałam się. ;) Znowu najechałam na krzyżak, ale kucyk bał się go, więc pani Angie mi kazałam przejść przez przeszkodę w stępie. Bentley się uspokoił, więc ponownie przeskoczył krzyżaka w kłusie, a potem chwila odpoczynku. :) Po chwili spokoju (nareszcie!) instruktorka dała mi bacik (zupełnie zbędny :p) i powiedziała koło w C, a w H zagalopowanie i na przeszkodę. :DDD Tak właśnie zrobiłam. Skoczył przepięknie, z taką prędkością... On jest dla mnie stworzony! Bentley to cudowny kucyk. :) Uwielbiam go. Wracając do jazdy ekstrymalnej, galopował bardzo szybko i z gracją... Pięknie się rusza. Poskakałam jeszcze, co mnie bardzo ucieszyło. ;) Wy też kochacie skoki? Ja uwielbiam!
Niestety co dobre szybko się kończy. :/ Ostatnie kłusy i rozluźniający stęp. Lekcja dobiegła końca. :(
Odprowadziłam kucyka do boks, a potem mocowałam się z sprzączką. xD Nie umiem tego rozpinać! Postaram się nauczyć... Jazda była bardzo udana chyba nawet najlepsza. :D W przyszłym tygodniu także na Benny'm jadę. :)) To już będą przygotowania do BOJ'a. ;)
To już koniec jak zwykle bez zdjęć ;p, ale moja babcia ze mną jechała, a tak to mój tata by zrobił zdj i może jakiś film... ;)
                                                                          Pa!

3 komentarze: