Hej!
Dziś jestem po to aby opisać Wam... odwiedziny na Hipodromie?...opisać Wam... to co robiłam na Hipodromie... nie wiem jak to określić... mam nadzieję, że rozumiecie :) No więc tak, pierwsze odwiedziny wypadały...nie pamiętam kiedy, ale jeszcze miałam gips. Więc dlatego na zdjęciach nie mam jednej ręki. Jest ona pod kurtką na temblaku xD
Zdjęcia:
Czułi tak ładnie pozuje ;)
I po jeździe :)
Benio! Jak zwykle kuli uszka :D
I znów Czułek^^
Kolejne odwiedziny: 13.03.2015 r. (Piątek trzynastego. Bałam się, bo właśnie miesiąc temu złamałam rękę!)
Było około 17:30 więc jeszcze Julka (Cardboard Pony) jeździła. Poszłam więc z tatą, na białą halę, popatrzeć. Z galopem świetnie sobie radzi :) Nie było u niej takie chaosu na grzbiecie :) Nawet mi pomachała :D Była też nasza koleżanka z przedszkola-Zuzia. Julka z nią razem jeździ na jazdy xD
Macie tu zdjęcia z jazdy Julii:
Ten uśmiech :)
Prosto po jeździe poszłyśmy oczywiście do stajni Hippika, a potem do Galoopki :*
Zdjęcia:
Czułek <3
Hans :)
Winduuu :D
Kocham takie zdjęcia ;3
Zygzak *.^
Aston ;)
I Gal z Julką oraz Zuzią 🐴
Nigdy nie byłam na hali pomarańczowej (ogromnej!, największej) więc z dziewczynami na nią pobiegłyśmy.
Oczywiście zdjęcia są :D
Oto one:
W środę (nie pamiętam dokładnie którego) pojechałam z Jasiem na jego jazdę. Była 17 (wyjątkowo na 17, bo tak to ma na 18). Poszliśmy do jego stajni. Ubrał, razem z panią Julią, Neolita i powędrowaliśmy na dużą hale :) Była już Basia, Marta, Julka oraz Tripek (dla tych którzy pierwszy raz czytają post z tego bloga: Marta i Basia prowadzą bloga :), a Julka to ich przyjaciółka :)).
Poprawiały dla Basi strzemiona :D heh!
Macie już zdjęcia, bo się rozpisałam:
Na hali był tylko Neolit i Tripi ;D Jaś tylko stępował i kłusował. Ale Basia, z tego co pamiętam, ćwiczyła zatrzymania :)
PS.Świetny galop ;) Gratuluję 😉😊😀😃
Byłam też z Rozbrykanym oglądać zawody, ale to w innym poście :-)
Jutro najprawdopodobniej też jedziemy na Hipodrom na zajęcia stajenne :) Super! Żegnam już Was! Papa :)
Jeździecki Zoik^^
To Gal 🐴🐎🐾😝
OdpowiedzUsuńNeolitttt
OdpowiedzUsuńAle ten ze mną to Gal :3
OdpowiedzUsuńJuż poprawiam :)
UsuńAhhh...te strzemiona:P A tak to dziękuje:) Byłam tak przejęta jazdą, że nie zwróciłam uwagi, że Ty tam Zosia siedzisz:(
OdpowiedzUsuńNie dziwie się :). Tripi to żywy konik i trzeba mu dużą uwagę poświęcać ;)
Usuń